Postanowiliśmy zorganizować cykl 16 wojewódzkich konferencji, których celem jest zebranie informacji dotyczących funkcjonowania ustawy w obecnym kształcie, integracja środowisk odpowiedzialnych za walkę z tym zjawiskiem oraz zmiana stosunku społeczeństwa do tego problemu (obecnie jest ciche przyzwolenie na przemoc domową).
W pierwszym cyklu konferencji, które odbyły się już w Białymstoku, Rzeszowie, Kielcach, Lublinie, Wrocławiu, Krakowie, Łodzi i Zielonej Górze, uczestnicy wyrażali swój pozytywny stosunek do tej inicjatywy, uznając, że wypełnia ona ważną lukę w zakresie niezbędnej koordynacji działań licznych instytucji państwowych i samorządowych.
Konferencje prowadzi znana aktorka Anna Samusionek, która zaangażowała się w tę niezwykle ważną akcję społeczną jako Wiceprezes Fundacji „RAZEM LEPIEJ”
Wprowadzeniem do debaty są referaty :
– Beaty Mirskiej Prezesa Stowarzyszenia „DAMY RADĘ” oraz
– Marka Szambelana, Prezesa Fundacji „RAZEM LEPIEJ”
przedstawiające alarmujące wyniki badań zarówno Stowarzyszenia, jak i OBOP na zlecenie Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej.
Z badań empirycznych przeprowadzonych przez Stowarzyszenia „Damy Radę” wynika, że aż 93 % ankietowanych doznało przemocy w rodzinie, a 62% doświadcza jej nadal. W tej liczbie 64% to kobiety, 11% to osoby niepełnosprawne a 8% to osoby w podeszłym wieku. Aż 48% ankietowanych spotkało się w swoim otoczeniu z różnymi formami przemocy wobec dzieci.
Mimo tak zatrważającej skali tego zjawiska aż 72 procent ofiar przemocy nie zgłaszało się o pomoc do żadnej instytucji publicznej lub organizacji.
Natomiast aż 87% tych, którzy o taką pomoc się zwracała nie otrzymała zadawalającej pomocy. Aż 84 % ankietowanych ofiar przemocy po złożeniu zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa, następnie swój wniosek wycofało.
Z kolei 72% ankietowanych, którzy byli świadkami przemocy w rodzinie w ogóle nie podjęło żadnych działań interwencyjnych z powodu braku wiary w ich skuteczność.
Są to alarmujące dane świadczące o tym, jak trudne jest podjęcie skutecznej walki z przemocą w rodzinie, mimo obowiązywania ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie, jak również Krajowego Programu Przeciwdziałania Przemocy w rodzinie, przyjętego w 2006 r. W świetle założeń ustawy i programu każdy z odpowiedzialnych resortów, powinien dokonywać analizy realizacji Programu, a Rada Ministrów jest zobligowana do przedkładania Sejmowi sprawozdania z realizacji programu do 30 czerwca każdego roku.
Uczestnicy debaty reprezentujący wszystkie ogniwa zaangażowane w zwalczenie przemocy (w tym takie instytucje jak: Regionalne Ośrodki Polityki Społecznej, OPS, PCPR, Ośrodki Poradnictwa Specjalistycznego i Interwencji Kryzysowej , Pedagodzy Szkolni, Wojewódzkie Ośrodki Terapii Uzależnień, Wydziały Prewencji Komend Wojewódzkich, Prokuratury Okręgowe, Sądy i Kuratorzy Sądowi, Areszty Śledcze, Zakłady Karne i Okręgowe Inspektoraty Służby Więziennej, Ośrodki Adopcyjno-Opiekuńcze, Izby Komornicze, Zakłady Medycyny Sądowej oraz liczne organizacje pozarządowe. Wszyscy uczestnicy naszych konferencji podkreślili przydatność takich debat dla wymiany doświadczeń oraz skoordynowania ich pracy, z pracą pozostałych ogniw.
Jednym z najtrudniejszych „spraw do załatwienia” w tym nacechowanym ogromnym tragizmem świecie tak rozpowszechnionego – jak się okazuje – zjawiska przemocy w rodzinie, jest samo ujawnienie tej przemocy, a więc wcielenie w życie przepisu nakładającego obowiązek powiadamiania.
Podstawowe znaczenie ma w takich przypadkach natychmiastowe odizolowanie sprawcy od ofiary. Tymczasem nie jest w praktyce realizowany art. 13 i 14 cyt. ustawy, dot. opuszczenia przez sprawcę lokalu zajmowanego wspólnie z ofiarą przemocy. Przeciwnie to ofiary przemocy są zmuszane do ucieczki wraz z małymi dziećmi z lokalu mieszkalnego, w którym nadal pozostaje sprawca.
Sprawy o eksmisję toczą się bardzo długo, a następnie wyroki eksmisyjne orzekane na tej podstawie nie korzystają – w świetle uchwał rad gmin o zasadach gospodarowania mieszkaniowym zasobem gminy – z pierwszeństwa realizacyjnego. Pojawia się też bariera związana z kosztami.
Mając w ręku tak długo oczekiwany wyrok eksmisyjny, aby uruchomić procedurę eksmisji trzeba wnieść opłatę (800 zł), chyba że sąd podjął postanowienie od zwolnieniu z tego obowiązku.
Najbardziej skuteczne jest więc nałożenie na sprawcę obowiązku opuszczenia mieszkania pod rygorem uchylenia orzeczenia o zawieszeniu wykonania kary pozbawienia wolności.
Niestety te przepisy ustawy o zapobieganiu przemocy b. rzadko znajdują zastosowanie w praktyce sądowej, a przedstawiciele wymiaru sprawiedliwości sygnalizują, że szybszemu wdrożeniu tych przepisów z ustawy o zapobieganiu przemocy sprzyjałoby przeniesienie niektórych przepisów tej ustawy do kodeksu karnego i kodeksu postępowania karnego.
Aż 90% sprawców to mężczyźni.
Osoba będąca w stanie kryzysowym z powodu przemocy w rodzinie potrzebuje pomocy natychmiastowej i to pomocy kompleksowej, w tym przede wszystkim pomocy prawnej i psychologicznej. Tymczasem na wizytę u prawnika w poradniach trzeba czekać około miesiąca.
Mimo, że ustawa o przeciwdziałaniu przemocy, tak wielką rolę przywiązuje do szkolenia, w programach szkoleń policji zagadnienia te znalazły się dopiero po interwencji Komisarza Rady Europy i będą wdrażane dopiero od przyszłego roku.
Nie lepiej przedstawia się ta sytuacje w pracach innych ogniw.
Najczęściej pojawiające się problemy związane z funkcjonowaniem ustawy i krajowego programu to:
– brak izolacji ofiary od sprawcy w procesie przygotowawczym (to ofiara musi opuszczać lokal mieszkalny)
– długie procedury „policyjno-sądowe”,
– niewystarczająca współpraca instytucji, nacechowana „spychologią”,
– brak koordynacji działam i wspólnego ustalania planu pracy z rodziną,
– brak szybkiego dostępu do bezpłatnej pomocy prawnej,
– brak wystarczającej liczby specjalistów do współpracy z rodziną, (w tym treningów asertywności i komunikacji bez przemocy),
– brak pomocy zwłaszcza na rzecz osób starszych i niepełnosprawnych,
– ograniczenie możliwości pomocy ofierze zmuszonej do chronienia się ucieczką z mieszkania wraz z małymi dziećmi do 3 miesięcy, a potem ofiara musi wracać do gehenny, od której próbowała uciec,
– pobieranie opłat za obdukcje lekarskie (ok.150 zł),
– społeczne przyzwolenie na przemoc domową, bo „brudy pierze się w czterech ścianach”.
Mamy nadzieje, że cykl naszych konferencji doprowadzi do nowelizacji Ustawy o Przeciwdziałaniu Przemocy w Rodzinie, spowoduje wprowadzenie w życie Krajowego Programu Przeciwdziałania Przemocy Domowej, zintegruje służby odpowiedzialne za walkę z tym zjawiskiem i przede wszystkim podniesie poziom społecznej wrażliwości.