Tę historię przedstawialiśmy już dwukrotnie. Wiktoria trafiła do rodziny zastępczej. Małgorzata Zając, jej biologiczna matka nie była w stanie się nią opiekować. Jednak siedem lat temu kobieta wyszła na prostą. W życiu zaczęło się jej w końcu układać. Od tego momentu, do dziś walczy o przyznanie jej praw rodzicielskich nad małoletnią Wiktorią. Niestety dotychczasowe decyzje sądu nie są przychylne kobiecie. Obecnie sprawa komplikowała się jeszcze bardziej, bo rodzina zastępcza dziewczynki wystąpiła z wnioskiem o adopcję, przez którą pani Małgorzata może już nigdy nie zobaczyć córki.
źródło: lublin.tvp.pl