Razem Lepiej
Nad sobą się do reszty rozżal
Zasłony zasłoń, ręce załam
Bo i też ból przeżywać można
W katordze serca, duszy, ciała.
Ale zamknięta w celi domu
Na cztery spusty beznadziei
Pamiętaj, że Ci pragnę pomóc
I wielkim szczęściem się podzielić!
Kiedy ukoić chcesz krwi obieg
Bo zranił Ciebie ktoś zbyt bliski
Musisz wybaczyć również sobie
A może nawet- przede wszystkim.
I wtedy w życie z nową siłą
Pójdziesz, by ponieść w świat te słowa
Że nienawiść, to też jest miłość
Ale do własnych rozczarowań!
Krzysztof Cezary Buszman